Hej! Dzisiaj zainwestowałam w niebieską farbkę i zrobiłam sobie pasemko, a w sumie pasmo :) Jednak nie było tak prosto. Mam ciemne włosy i musiałam najpierw je rozjaśnić, przeczekać, umyć, wysuszyć i dopiero nałożyć niebieski kolor. Jednak jestem z efektu zadowolona ♥
Pasemko zmyje mi się po 6-8 myciach, więc tragedii nie ma :) I na szczęście nie zniszczyło mi włosów, wręcz przeciwnie :)
Kolejna rzecz, kupiłam dzisiaj bilety na mecz charytatywny. Odbędzie się on 23 lutego dla Bartka, który ma raka od 2004 roku. Potrzebny jest bardzo drogi lek. Będzie to mecz koszykówki, w którym zagra klub z miasta, w którym mieszkam.
Trzecia i ostatnia rzecz w tym poście - dziś dzień singla. Wszystkim singlom i singielkom życzę wszystkiego dobrego i znalezienia swojej drugiej połówki! ♥
Do następnego!
pięknie! tak meksykańsko! <3
OdpowiedzUsuń